Witajcie!
Na początek chciałam bardzo, bardzo, bardzo podziękować za komentarze pod poprzednim postem.
To miłe, że komuś się podoba to co robię. Na pewno będą kolejne jajka. :))
A dzisiaj kolejna moja praca którą robiłam po raz pierwszy. Wczoraj na blogu Moja mala Bee zobaczyłam małą myszkę. Spodobała mi się tak bardzo, że pomimo tego że nie umiem szyć postanowiłam spróbować. :))
Wyciągnęłam moją maszynę staruszeczkę i z jej pomocą
jest ona:
Jeśli ktoś chciałby spróbować wykrój jest TUTAJ
Mam ochotę uszyć całe stadko... :)))
W pokoju stoi kilka niedokończonych prac, bo jakoś farba słabo mi schnie :( Mam nadzieję, że przez weekend wszystko skończę to będę mogła pokazać. :))
Do zobaczenia niedługo! Pa pa!!!!
Piekna myszka w czerwieni, wyszla Ci obłednie:))
OdpowiedzUsuńchyba musze więcej takich postów powrzucać:))
ps. ja tez mam nie odparta ochote zrobic cala rodzinke myszek, sa mega slodkie:))
Dziękuję!!!! I poproszę o więcej, może w końcu nauczę się szyć. ;)
Usuńja tez nie umię, szyje od marca tamtego roku, jestem samoukiem i chyba musze sie zapisac na jakiś kurs, ale to co wydumałam sama chętnie przekażę dalej:)
UsuńCzyli talent do nauczania innych!!! Bo to moje pierwsze szyjątko. :)
Usuń;-)
UsuńPrzeurocza myszka :) czekam na resztę stadka ;)
OdpowiedzUsuńJaki cudny pysio :)
OdpowiedzUsuńcudna ta mysia,juz widze takie stadko w pieknym koszu z papierowej wikliny
OdpowiedzUsuńbajera ,ta mysia super
OdpowiedzUsuńJAKA SŁODKA DIANA TY ZDOLNIACHO :) POZDRAWIAM :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodka:)
OdpowiedzUsuńAle wspaniała mycha:)
OdpowiedzUsuńsłodka mysia :) wygląda naprawdę świetnie :) i ta sukieneczka...rewelacja!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
Szyj kochana, szyj całe stado, bo myszka jest prześliczna! :)
OdpowiedzUsuń